Dziś jeszcze na moment coś innego, coś niekomunijnego, bo jutro znów pokażę Wam prace z okazji tych minionych, majowych uroczystości.
Dziś kartka ślubna. Błękitna, niebieska, i z odrobiną kremu.
Dziś kartka ślubna. Błękitna, niebieska, i z odrobiną kremu.
Kurczę fajna jest ta najnowsza kolekcja Paper Passion "BLUE". Ja nadal nie przepadam za tą kolorystyką, ale kartkę skleiłam prędziutko, i dobrze mi się z nią pracowało :)
Po szczegóły, jak co tydzień w niedzielę, odsyłam na blog Paper Passion.
Wyzwania:
Udanego niedzielnego popołudnia dla wszystkich!
Piękna jest! Super wyglądają te papierowe rulony :)
OdpowiedzUsuńŚliczne. Na punkcie lapis lazuli i wytwarzanej z niego ultramaryny mam bzika, interesowałam się tym trochę od strony użycia w malarstwie. W ogóle kolory to moja pasja, zapraszam do mnie jakby co - Ewa Marianna polawiaczka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKolorki super, ruloniki też, kompozycja ciekawa- stworzyłaś piękną kartkę!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Artimeno