Strony

niedziela, 31 sierpnia 2014

Wyjątkowa okoliczność

Dzień dobry!

Za dwa tygodnie, starszy z moich młodszych braci, będzie Panem Mężem. Na tę okoliczność przygotowałam już jedną kartkę, a dziś pokażę Wam kolejną...

W czasie Jej przygotowywania w głowie kłębiło mi się miliony myśli przeróżnych, i tak naprawdę to sama do końca nie wiedziałam co chcę zrobić i jak ma wyglądać efekt końcowy?... ot takie - robię bo robię, i już! Ale nie lubię tak :(
I nagle olśnienie!! Przypomniałam sobie o niedawno nabytych, a jeszcze nieśmiganych, stempelkach ze Scrapberry's! A że niedźwiadek ze stempelka trochę przypomina mojego Braciszka, z tą tylko niewielką różnicą, że mój rodzony jest bardziej niedźwiedziem niż niedźwiadkiem ;) to też zapragnęłam go (stempelka owego rzeczonego) użyć i wykorzystać w powstającej kartce.

I tak, w przygotowane kawałki papierów UHK Gallery (Mushrooms i Hot&Cold), wmontowałam niedźwiadka unoszonego przez baloniki miłości, ehh... Romantiko! :) Do tego dorzuciłam małe 'stadka' serduszek - ten stempelek kupiłam w zestawie w Biedrze, jakoś w zeszłym tygodniu chyba...
Jako, że nie posiadam ani doświadczenia w kolorowaniu stempli, ani wyposażenia do tego przeznaczonego, a odbity niedźwiadek wręcz wołał - "pokoloruj mnieee!!...", to i zaradzić tej sytuacji musiałam!
Wyciągnęłam wszystkie akrylówki jakie posiadam, pomodziłam, pocaiapałam, pochlapałam wodą obficie, i po próbnym kolorowaniu 'na brudno' - o radości - nadałam kolorków mojemu niedźwiadkowi. Udało się! :D Może idealnie nie wyszło, ale jak na pierwszy raz myślę, że nie jest źle - ja jestem zadowolona! ;)
I tak niedźwiadek zyskał kolor, UHaKi się rozweseliły, a ja dokleiłam do kartki kokardkę co by nadać jej odrobinę strojności, zważywszy na okoliczność jej przeznaczenia... i dopiero, gdy spojrzałam na efekt końcowy i kompletną kartkę, to w oczach stanęły mi łzy i pomyślałam o moim młodszym Braciszku... Się wzruszyłam, i już...
Kartka może jest zabawna, dziecinna i śmieszna, ale dla mnie ważna bardzo!

Misiową kartkę wykonałam według mapki Mojo Monday.
Zgłaszam ją w 147 wyzwaniu Word Art Wednesday.

Dziękuję za uwagę i cierpliwość, wszystkim którzy wytrwali do końca...
Pozdrawiam!
Karolka



P.S. Pomimo, że ślub Twój dopiero za dwa tygodnie, to już teraz życzę Ci Brat (tak 'bezosobowo' często zwracam się do mojego Braciszka), duuużo wszystkiego i pamiętaj, że Cię Kocham!!!
K.

 






Grab our badge:

piątek, 29 sierpnia 2014

No rób już tą kartkę! - czyli praca pod presją

Witajcie!

Tytułem posta pragnę oznajmić, a właściwie to poskarżyć się, iż w dniu dzisiejszym pracowałam pod presją! :P

Kleisz?
No rób już tą kartkę?
Zaczęłaś?
Jak ci idzie?
Skończyłaś już?
No i co z tą kartką?
...
Takich 'zapytań' mogłabym przytoczyć jeszcze dobrych kilkanaście, jak nie więcej.
To Mamka moja ukochana :D Caaały dzień... no dobra, nie cały, ale spory tego dnia kawałek, tak mnie 'dopingowała'! :) Myślę, że to dlatego iż Mamka wczuła się w rolę, i chyba czuła na sobie ciężar odpowiedzialności za przyjęte zamówienie, czy coś... bo trzeba Wam wiedzieć iż dzisiejsza kartka powstała z zamówienia, które dostarczyła mi właśnie Mamka. Otóż znajoma mojej Mamki zgłosiła zapotrzebowanie na kartkę ślubną, Mamka zgłoszenie ładnie przyjęła, wszystko skrupulatnie wynotowała i przekazała mi do realizacji.
Ja na luzie (gdyż kartka potrzebna jest dopiero na 20 września), ale zajęłam się nią już dziś, a Mamka od momentu jak rozłożyłam papiery i wzięłam nożyczki do ręki... - atak i presja, i do przodu, i klej, i tnij!! Aaaaaa...! Tyle Wam powiem, o! :):):)

Przechodząc jednak do kartki, to jest ona przykładem papierowych kombinacji w wydaniu 'na bogato' :) i już tłumaczę dlaczego. Pracę przygotowałam z następujących kolekcji:
- Tropical Fruits - UHK Gallery
- Forgotten Dreams - Scrapberry's
- Retro - również Scrapberry's
- Rozalia w ogrodzie - Studio75
Sami widzicie - do wyboru, do koloru! :)
Brzegi poszczególnych kawałków papieru potarmosiłam i potuszowałam na zielono. Każda warstwa jest podklejona na piance dystansowej. Do kompozycji dorzuciłam metalową ramkę, którą udało mi się wyszukać w Empiku na promocji - przywiązałam ją białym sznurkiem. Do tego kwiatki i gałązki w odpowiednich kolorkach oraz kilka półperełek. Ramkę wypełniłam dwoma sercami, na które jakiś czas temu natknęłam się w Biedrze :)
Kartka zwarta i gotowa, a Mamka już spokojna...;)

Moją karteluchę stworzoną pod presją, zgłaszam do wyzwania z mapką i paletą kolorów w Skrapku (użyłam koloru żółtego, pomarańczowego i dwóch odcieni zielonego), do wyzwania warstwowego w Craft Bar, oraz do wyzwania nutkowego w Projekcie Wagi Ciężkiej.

Życząc wszystkim spokojnej nocy, jednocześnie dziękuję za uwagę i pozdrawiam :)
Karolka








 

Sklep

BANEREK DO POBRANIA

czwartek, 28 sierpnia 2014

Mała dziewczynka w wielkim mieście

Dobry wieczór Wam!

Tytuł tego posta 'urodził' mi się w głowie przed chwilą... i wziął się tak jakoś znikąd... Po prostu zbierałam się do pisania-klikania iii... tadam - tytuł - oto jestem! :)
Jako że ostatnio wspominałam o tym, że w najbliższym czasie będą kartki/pamiątki chrztu świętego (o tu wspominałam), tak więc oto i pierwsza z nich.

Kartka jest dla malutkiej Marianny z wielkiego miasta. Zamówiła ją Mama Marianny - również z wielkiego miasta :) a ja, żeby zrobić na przekór jesieni - którą uwielbiam! - ale która coś rozpędziła i zapędziła się zbytnio w tym roku, oraz co by rozjaśnić szarość wielkiego miasta - kartka jest wiosennie pastelowa i lekka, leciutka. A właściwie to cały komplet jest taki, gdyż kartka jest w komplecie z pudełkiem.

Do przygotowania całości użyłam oczywiście niezastąpionych papierów UHK Gallery, a konkretnie tych z kolekcji Saturday oraz Gaju Oliwnego. Każdy z papierowych elementów poddałam obszyciu brzoskwiniową nitką - obszycia podjęła się moja Mamka oczywiście :)  a następnie brzegi potargałam i potarmosiłam.
Głównym elementem zdobiącym kartkę jest tekturka delikatnie potuszowana na zielono oraz bukiet przeróżnych kwiatów w przeróżnych pastelowych kolorach. Udało mi się również skombinować małe konwalijki, o których wspominała Mama Marianny. Całości dopełnia kremowa kokardka, którą wmontowałam w bukiet.
Opakowanie kartki, czyli pudełko, jest w identycznym klimacie. Tutaj zamiast ozdobnej ramki, jest okolicznościowy stempelek z aniołkiem znaleziony u Novinki, aczkolwiek żeby zachować podobieństwo, to tekturka również jest, w postaci kwiecistego zawijaska. Do tego biała róża, kremowa tasiemka, kawałek koronki oraz białego sznurka i perłowy guzik związujący ładnie całość.

Wydaje mi się, że efekt końcowy najdosadniej opisują słowa Gochy: "Ładne! No będzie, no! Nic już Karol nie dodawaj, bo popsujesz!" :D

Z moim zestawem-kompletem zgłaszam się w pastelovym wyzwaniu Pracowni Rękodzieła SZOK.
A kartkę wykonałam według mapki Kwiatu Dolnośląskiego.

Dziękuję za uwagę wieczorową porą!
Dziękuję za wszystkie komentarze i każde odwiedziny!
Obiecuję poprawę w kwestii szeroko pojętej produkcji i publikacji! :)

Pozdrawiam
K.










 


Banerek do zabrania:

niedziela, 24 sierpnia 2014

Tytułem wstępu i w celu odświeżenia

Witajcie!

Nie, nie ogarnęła mnie niemoc sprawcza...
Nie, nie rzuciłam klejenia kartek...
Nie, nie mam kryzysu weny...
Nie, nie narzekam na brak zamówień...
...ale i tak nie kleję kartek :(:(:(
Ten fakt pomału, pomaluśku wprowadza mnie w stan delikatnie depresyjny i załamkowy...
Oczywiście nie poddaję się i walczę z tym, ale jak to w życiu - samo życie, i aktualnie tak się złożyło, że pracowałam kilka dni z rzędu, poniedziałek i wtorek też spędzę w pracy, do tego na dwa dni wyjechałam... i reasumując - jutro minie tydzień bez nożyczek i tuby z klejem w dłoni! Ehh...

Ale żeby na blogu nie wiało nudą, pustką i 'wiatrem w polu', a kąty co by nie porosły pajęczynami i chwastami, znaczy w celu lekkiego odświeżenia, oraz w związku z tym, że w najbliższej przyszłości pojawią się co najmniej dwie pamiątki chrztu - dziś szybki post o nie tak dawnych zaproszeniach właśnie na taką uroczystość.

Zaproszenia zamówili Znajomi, którzy doczekali się drugiej Córci. Poleciały one (zaproszenia owe) hen daleko, za góry, rzeki, doliny, oceany...:)
Przygotowałam je z kolekcji Studio75 - Wyjątkowe Chwile, która idealnie spasowała mi do tego celu. Dorzuciłam do tego trochę brzoskwiniowego papieru, delikatnych kwiatuszków, tasiemkę i ażurowy papier-koronkę. Żeby nie było zbyt płasko i pusto dokleiłam kawałki pomarszczonej koronki, z darów losu od Dziadzia mego. W przeszyciach pomogła mi - jak zawsze niezastąpiona w temacie - Mamka. Na koniec dokleiłam gotowy napis znaleziony u jolagg.

Życzę Wam udanej niedzieli!
Karolka




wtorek, 19 sierpnia 2014

Radość o poranku

Dzień dobry bardzo wszystkim! :)

Słońce świeci, ptaszki świergolą, herbatka paruje, śniadanko się szykuje... na takim aktualnie jestem etapie :)
Do tego mocny sen przegonił wczorajsze wieczorne smuty niemiłe i jest OK! :D jakby tego było mało, i wykorzystując fakt trzech dni wolnego w pracy, po śniadaniu zmykam z miasta na całe dwa dni - jupi! :D

Nawiązując do mego dzisiejszego stanu umysłu i ducha :D:D:D post o kartce ciepłej, radosnej, spokojnej i słonecznej -  w jednym!:)
Kartka na ślub Osoby ważnej i bliskiej - a więc już to czyni ją wyjątkową!
Cała powstała ze smakowitych Owoców Tropikalnych, które standardowo trochę potarmosiłam ;) Do tego dorzuciłam letnie i jakże słoneczne słoneczniki dwa, oraz łososiowo-pomarańczowe bukieciki oraz kilka delikatnych i drobnych, kremowych kwiatuszków. Tag przewiązałam złotym sznureczkiem, a na całości rozrzuciłam kilka skrzących się, żółtych dżetów. Kartkę zwieńcza tekturkowy napis - według mnie pasujący jak ulał! :) No i jeszcze zapomniałabym o odbitym stemplu wypełniającym tło, który to stempel stanowi wyraz/słowo MIŁOŚĆ w różnych językach.

Kartkę wykonałam według mapki Cardabilities.
Mojego słonecznego twora zgłaszam w wyzwaniu S jak Słońce w Diabelskim Młynie oraz w wyzwaniu-bingo w Altair Art (moje trzy elementy to: tag-sznurek-przedarcia).

Życzę wszystkim udanego wtorku i duuużo słońca! :D
Pozdrawiam
K.







 


poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Gładkie milimetry

Witajcie!

Rozplanowany i zaplanowany po całości i na maksa był to dzień. Do tego odrobinę męczący, a końcówka niestety trochę nerwowa, buuu... :(
Ale, ale... oprócz tego zabiegania i zarobienia, mijający poniedziałek przyniósł owoc w postaci karteluchy :D
Jednej, zgrabnej i prostej. Jakoś tak nie kombinowałam (co mam w zwyczaju...) przy jej sklejaniu i poszło gładko i po mojej myśli.

Kartka ma trzy warstwy. Wykorzystałam w niej - idąc od warstwy leżącej najniżej: energetycznie różowy HuHuuuuu! z Piątku 13ego, przyjemnie błękitną szóstkę z kolekcji Pastel - UHK Gallery oraz soczyście różowego arbuza z Tropical Fruits również UHK Gallery. Owego arbuza pociachałam w paski, paski odrobinę poprzesuwałam i na nich odbiłam stempelek z amorkiem w zawijasach i seruchach. Paski nakleiłam w milimetrowych odstępach od siebie - daje to bardzo ciekawy efekt. Do tego błękitna i różowa wstążka oraz wycięty gotowy element z kolekcji All is love - 13arts.
Całość prezentuje się zgrabniutko ;) a od znacznej większości moich tworów odróżnia ją fakt iż brzegi poszczególnych elementów nie są ani potargane, ani zmemlane, a zwyczajnie gładkie.

Kartka jest liftem pracy Carol w zabawie na blogu Scrapgang, a więc dopisuje się do tej zabawy :)
Oprócz tego kartkę zgłaszam do wyzwania z paletą kolorów w TricksArt oraz wyzwania z moodboardem w Scrappin-Fantasies (zainspirował mnie zawijasek ze zdjęcia 1, jak również kolory ze zdjęcia 2 i 4).

To wszystko na dzisiaj. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam!
Karola



 



 

Praca Carol - oryginał do zliftowania
  

sobota, 16 sierpnia 2014

Okrągła pięćdziesiątka

Ahoj!

Nareszcie udało mi się wygospodarować odrobinę czasu na tego posta. Aż zrobiło mi się lepiej, jak tylko zabrałam się do klikania :) autentycznie - przez ostatnich kilka dni to czas gdzieś mi znikał, nie wiem kiedy, nie wiem jak, i nie wiem gdzie?!... Fakt, przyznaję się, że wczoraj zrobiłam sobie dzień wolnego od wszystkiego - i  dobrze mi z tym niesamowicie :D - no ale co zresztą czasu? Najzwyczajniej w świecie gdzieś się rozpłynął nie informując mnie o tym!

Pozostając w temacie upływającego czasu - dziś o kartce na urodziny, i to urodziny nie byle jakie i byle czyje, bo okrągłe, pięćdziesiąte urodziny pewnej Mamy :)
Kartkę zamówiła koleżanka mojej Guci, od której to koleżanki dostałam kilka wytycznych, a mianowicie ma być delikatnie, kwieciście i fioletowo:)
Trzymając się tych założeń ukleiłam kartkę w kształcie koła. Brzeg ozdobiłam koronką z darów losu od Dziadzia mego. Podstawą jest furtka - papier z kolekcji Latarni Morskiej, do którego dorzuciłam jagodę z Piątku 13ego. Środek kartki zajmuje delikatna dama z pięknej kolekcji ScrapBerry's - Colorful Dreams.
Do tego róże z Inspirello, kwiatki z Crafty Moly i oraz Fabryki Rzeczy Ładnych. Całość przewiązana trzema tasiemkami, które spięłam małym, zgrabnym ćwiekiem z motylkiem. Na koniec w kilku miejscach postawiłam kilka kropek perlen penem.

Nieczęsto ma to miejsce, więc dziś o tym napomknę - podoba mi się ta kartelucha... ;)

Kartkę zgłaszam do:
- zabawy w Pracowni Rękodzieła SZOK - lift kartki Asikaz_j
- wyzwania w ScrapAndMe
- wyzwania w Kartkowym ABC

Życzę miłego oglądania i spokojnego lulania... :):):)
Dobranoc
K.