O Bałtyku i o Polsce, czyli wiatru delikatne podmuchy

O wietrzyku dziś chciałam, a właściwie to o wietrze, znaczy wichurze, czyli orkanie. Czy u Was też tak duje i targa wszystkim i wszystkimi na zewnątrz? Normalnie, ja nie wiem o co chodzi...? W sumie to spodziewałam sie wiatru, bo trąbią o tym wszystkie media, ale żeby aż tak mocno wiało? Rozumiałabym gdyby jeszcze śniegiem sypało, to okej, ale tak na sucho? :/ i do tego jeszcze coś podejrzanie ciepło jest, a wczoraj i dziś to wręcz słonecznie! No dziwności jakieś... A gdzie śnieg, ja się zapytuję?!?
A do wiatru jeszcze powracając... wczoraj wieczorem to tak mnie zaskoczył podmuchem jednym, że prawie drzwi do auta urwałam! Mało brakowało, tak szarpnęło!!

Natomiast u mnie na kartce cisza i spokój, z delikatną bryzą od morza, naszego Bałtyckiego oczywiście :) bo Adresatka tego kompletu kocha Polskie morze i Polskę, a więc kartka jest z morzem, a pudełko z Polską :)

Główny składnik to UHaKi - Hot&Cold oraz HoHoHolmes, a także odrobina Piątku 13ego - Na morzu i Lato w ogrodzie. Papiery potargałam, jeden tylko został piękny, ten potraktowany dziurkaczem brzegowym ;) i podkleiłam warstwowo na dystansach. Do tego biała koronka, czyli morska piana, oraz sznurek z błękitną tasiemką. Nie mogło obejść się bez latarni morskiej i złotej rybki - na szczęście! Tu i ówdzie leżą muszelki, drobne dżety i kilka granatowych cekinów - takie morskie skarby wyrzucone na brzeg.
Na pudełku - dla równowagi - jest już spokojniej, ale kontrastowo. Delikatny błękit, czysta biel i intensywna czewień.

     

Kartkę przygotowałam według mapki Kwiatu Dolnośląskiego oraz według palety kolorów na blogu Scrapuj.

Dziękuję za uwagę, pędzę do pracy, a Wam życzę mniej wiatru - więcej śniegu! O! :D

Karolka