I znów... czyli wpływ braku śniegu na psychikę mą

Różowo dziś będzie, tylko tym razem bardziej tak romantycznie jakby... czyli ogólnie to całkowicie inaczej niż na przykład u mnie za oknem. Bardziej chodzi mi oczywiście o kolorystykę niż o tę romantyczność ;) no bo czy u Was też tak szaro, buro i ponuro?... Ja lubię deszcz, i plucha mi nie przeszkadza, ale JA CHCĘ ŚNIEG!!! Ileż można czekać? Jeszcze chwila i koniec stycznia zastanie nas z taką pogodą, a ja nie "podziczyłam" jeszcze w śniegu w tym roku, że o lepieniu bałwana nie wspomnę, buuu...:( no tak mnie ZNÓW natchnęło co by o tym śniegu ZNÓW poględzić, bo ZNÓW w jakąś depresję spowodowaną brakiem śniegu popadam niechybnie...

Kartka różowa z Soboty UHK Gallery i tagu z lustrem z Zakochanego Holmes'a. Do tego klika kwiatków, róż znaczy, i jeden z Papierowych Kwiatów :) oraz kokarda różowa i zielona. Na koniec delikatne chlapnięcia farbami akrylowymi i kilka perełek w płynie. Napis od Wikuchy.

Kartkę zgłaszam w #15 wyzwaniu mapkowo-kartkowym GoScrap, w #31 wyzwaniu z tagiem i mediami w Artimeno (użyłam farby akrylowej i perełek w płynie) oraz w wyzwaniu "Think Pink" w Scrapki.pl.

Dziś jakoś tak szybko, bez werwy i rozpisywania... co ten brak śniegu robi z człowiekiem, ehhh...
Pozdrawiam!
Karola