Natchnęło mnie fuksjowo, czyli działam, działam!

Ja nie wiem czy to fuksja czy też róż intensywny, ale aż śmiać się chce na myśl o tym, że arkusz zwykłego, kolorowego kartonu, może zainspirować do działania i tworzenia! Otóż MOŻE!! :)

I tak oto powstały trzy kartki z udziałem wspomnianego kartonu w kolorze fuksji.

Dziś pierwsza z nich - taka bezokazyjno-okazyjna, bo może być na ślub, ale na inną miłosną okoliczność też pasuje :)

Karton fuksjowy połączyłam z biało-kremowym papierem Wieku Niewinności, który spryskałam fioletową mgiełką i schlapałam białym splash'em. Do tego półperełki, kryształki, tekturkowe gwiazdki, dżety oraz miłosny napis...

Kartkę wykonałam według #129 mapki Cardabilities.

Dziękuję za uwagę i wracam do natłoku mych zajęć...

Ściskam!

K.