Nie wiem jak Wy, ale ja od czasu do czasu sklejam męską kartkę. Czasem jest to chwila, a czasem godziny kilometrowe...
Ta dzisiejsza - od Paoli (TU) dla Alvaro, pomimo, że bez pomysłu i planu, powstała o dziwo szybko!
Po prostu, z pudełka wyciągnął mi się fioletowy papier :) potem uświadomiłam sobie, że jeszcze Splash it! nie pociachałam, więc dorzuciłam kawałek do fioletu, a całość przełamałam szachownicą. Niektóre warstwy papierów pospinałam zszywaczami (podpatrzone u mru) - część ukryta, a część jako ozdoba, a inne standardowo podkleiłam na piankach dystansowych.
Do tego serce i duży dżet/kryształek, kilka akrylowych bąbelków i tekturka potraktowana mgiełkami. Tymi samymi mgiełkami chlapnęłam po całości.
Napis - wiadomy tylko zainteresowanym! ;):D
Wyzwania:
- scrapek.pl - Fioletowa zaduma, wyzwanie #39
- I like challenges - dowolna praca z mediową tekturka, wyzwanie #9
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam!
K
Ty jak zwykle coś fajnego wymyślisz :))
OdpowiedzUsuńświetna karteczka ps. ja dzisiaj zmajstrowałam męską:)
OdpowiedzUsuńMęska kartka, to nie jest łatwy temat, a Tobie wyszło super! Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrapka, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka,bardzo pomysłowa.Dziękujemy za udział w wyzwaniu I Like Challenges
OdpowiedzUsuń