Strony

sobota, 30 stycznia 2016

Sama w to nie wierzę...

No właśnie... a jednak. Kartki walentynkowe sklejam!
Tak.
Ja.
Sklejam.
Nie obchodzę tego "święta", bo nie czuję wewnętrznej potrzeby, ale jednak - walentynki powstają jak grzyby po deszczu. I ostrzegam - będzie ich więcej... :)

Dziś pierwsza. Prosta taka, którą jutro zobaczycie na blogu Manuna.
Poza papierami UHK Gallery - Pastel i Monsieur, wykorzystałam grafikę z dziewczynką, kilka serduszek (naklejki) i półperełek oraz tekturkę od Mamnuny właśnie, którą to tekturkę rozcięłam na dwie części. Na koniec napis, a całość chlapnęłam delikatnie białym splash'em.





9 komentarzy:

  1. czasem trzeba zrobić coś ""na przekór" ;) dziękuję za udział w zabawie Art Piaskownicy Ki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna praca :)
    Dziękuje za udział w wyzwaniu na blogu I KROPKA :)
    Pozdrawiam, Paulina

    OdpowiedzUsuń
  3. What a lovely card! Stunning! Thank you for joining I KROPKA challenge :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczna :) dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy Daga

    OdpowiedzUsuń
  5. ...i rób te Walentynki ,bo ładne wychodzą spod Twojej ręki:)
    Dziękujemy za udział w wyzwaniu Artimeno

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękujemy za udział w i-kropkowym wyzwaniu na http://pracownia-i-kropka.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka słodziutka <3
    Dziękuję za udział w wyzwaniu Artimeno!

    OdpowiedzUsuń