Strony

piątek, 11 sierpnia 2017

Granatowo, chabrowo, kobaltowo

Jak zwał tak zwał, ale zaraz po nielubianym borodowym, jest właśnie ten, którego jako dodatku użyłam w dzisiejszej kartce ślubnej.
Kartka powstała do kompletu, który pokażę już na dniach - także bądźcie czujni, co by aby nie przegapić :)

Papier to GP i Bee Scrap, tekturka ze Scrapińca. Do tego gaza, przeszycie, cekiny, kryształki i taśma papierowa oraz kwiaty wiśni.








Udanego piątku życzę Wam!
:)
a ja po remoncie i... ledwo żyję...

4 komentarze: