Pamiętacie moją linię produkcyjną z zaproszeniami ślubnymi Gosi? Otóż oznajmiam, że jest już po weselu! Wybawionam, pojedzonam i zmęczonam... ale zadowolonam, bo Młodzi wyglądali na bardzo szczęśliwych! :D
Jako, że wesele już za nami, to dziś mam dla Was co co oprócz zaproszeń przygotowywałam na wesele Gosi, tj. wizytówki, menu i listy gości. Oczywiście wszystko utrzymane w tej samej stylistyce co zaproszenia.
Młodym, Gosi i Arkowi, jeszcze raz życzę wszystkiego naj! naj! naj! na wspólnej drodze życia!!!
K.
Bardzo delikatne i eleganckie :))
OdpowiedzUsuń