Sama jestem zaskoczona! Nie, że tą kratką czy coś, tylko tym ślubem... wprawdzie pamięć mam dobrą choć słabą, ale chyba w mej "karierze' nie wykonywałam kartki na tak późny ślub! A jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi, proszę! :)
Ślub jest w kratkę. Po pierwsze, bo papier kratkowany, a po drugie, to niedługo będzie druga kartka na ten sam ślub. Jednak ta druga jest całkowicie inna od tej dzisiejszej - sami zobaczycie dlaczego, no i dlatego drugi powód, że ślub w kratkę :P
Kartka z dziś - delikatna i pastelkowa. Papiery Scrapberry's - dawno nieużywane, a szkoda bo piękne przecież! Ramka scrapińcowa i też piękna! Jej kształt możecie kojarzyć z TEJ jesienno-resztkowej kartki, gdzie wykorzystałam tekturkę, która była dookoła ramki :) Do tego duuużo małych, herbacianych różyczek, kokardki, trochę zielonego sianka, pręciki i perlen pen perłowy - tyle.
Wyzwanie:
PR SZOK - Kraciasty koc
Na dziś to tyle w kwestii ślubów i kratek :)
Życzę Wam udanej, spokojnej i bezpiecznej niedzieli.
Pozdrawiam!
K.
P.S. Jakąś delirkę miałam w trakcie robienia zdjęć... wszystkie rozmazane... :/
P.S. Jakąś delirkę miałam w trakcie robienia zdjęć... wszystkie rozmazane... :/
Piękna kartka, a jakie zdjęcia!!! Ja tu nie widzę żadnej delirki:)
OdpowiedzUsuńPięknie delikatna!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Pracowni Rękodzieła SZOK:)
Śliczna praca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu PR Szok :-)
Pozdrawiam serdecznie, Padoriaa
Karteczka piękna jest oczywiście :)))
OdpowiedzUsuń