Za dwa tygodnie, starszy z moich młodszych braci, będzie Panem Mężem. Na tę okoliczność przygotowałam już jedną kartkę, a dziś pokażę Wam kolejną...
W czasie Jej przygotowywania w głowie kłębiło mi się miliony myśli przeróżnych, i tak naprawdę to sama do końca nie wiedziałam co chcę zrobić i jak ma wyglądać efekt końcowy?... ot takie - robię bo robię, i już! Ale nie lubię tak :(
I nagle olśnienie!! Przypomniałam sobie o niedawno nabytych, a jeszcze nieśmiganych, stempelkach ze Scrapberry's! A że niedźwiadek ze stempelka trochę przypomina mojego Braciszka, z tą tylko niewielką różnicą, że mój rodzony jest bardziej niedźwiedziem niż niedźwiadkiem ;) to też zapragnęłam go (stempelka owego rzeczonego) użyć i wykorzystać w powstającej kartce.
I tak, w przygotowane kawałki papierów UHK Gallery (Mushrooms i Hot&Cold), wmontowałam niedźwiadka unoszonego przez baloniki miłości, ehh... Romantiko! :) Do tego dorzuciłam małe 'stadka' serduszek - ten stempelek kupiłam w zestawie w Biedrze, jakoś w zeszłym tygodniu chyba...
Jako, że nie posiadam ani doświadczenia w kolorowaniu stempli, ani wyposażenia do tego przeznaczonego, a odbity niedźwiadek wręcz wołał - "pokoloruj mnieee!!...", to i zaradzić tej sytuacji musiałam!
Wyciągnęłam wszystkie akrylówki jakie posiadam, pomodziłam, pocaiapałam, pochlapałam wodą obficie, i po próbnym kolorowaniu 'na brudno' - o radości - nadałam kolorków mojemu niedźwiadkowi. Udało się! :D Może idealnie nie wyszło, ale jak na pierwszy raz myślę, że nie jest źle - ja jestem zadowolona! ;)
I tak niedźwiadek zyskał kolor, UHaKi się rozweseliły, a ja dokleiłam do kartki kokardkę co by nadać jej odrobinę strojności, zważywszy na okoliczność jej przeznaczenia... i dopiero, gdy spojrzałam na efekt końcowy i kompletną kartkę, to w oczach stanęły mi łzy i pomyślałam o moim młodszym Braciszku... Się wzruszyłam, i już...
Kartka może jest zabawna, dziecinna i śmieszna, ale dla mnie ważna bardzo!
Misiową kartkę wykonałam według mapki Mojo Monday.
Zgłaszam ją w 147 wyzwaniu Word Art Wednesday.
Dziękuję za uwagę i cierpliwość, wszystkim którzy wytrwali do końca...
Pozdrawiam!
Karolka
P.S. Pomimo, że ślub Twój dopiero za dwa tygodnie, to już teraz życzę Ci Brat (tak 'bezosobowo' często zwracam się do mojego Braciszka), duuużo wszystkiego i pamiętaj, że Cię Kocham!!!
K.