No właśnie... a jednak. Kartki walentynkowe sklejam!
Tak.
Ja.
Sklejam.
Nie obchodzę tego "święta", bo nie czuję wewnętrznej potrzeby, ale jednak - walentynki powstają jak grzyby po deszczu. I ostrzegam - będzie ich więcej... :)
Dziś pierwsza. Prosta taka, którą jutro zobaczycie na blogu Manuna.
Poza papierami UHK Gallery - Pastel i Monsieur, wykorzystałam grafikę z dziewczynką, kilka serduszek (naklejki) i półperełek oraz tekturkę od Mamnuny właśnie, którą to tekturkę rozcięłam na dwie części. Na koniec napis, a całość chlapnęłam delikatnie białym splash'em.
Wyzwania:
I Kropka - wyzwanie z paletą kolorystyczną
Art-Piaskownica - craft mapka
Artimeno - praca z papierami UHK Gallery
Udanej soboty!
K.
ładniutka
OdpowiedzUsuńUrocza i delikatna :)
OdpowiedzUsuńczasem trzeba zrobić coś ""na przekór" ;) dziękuję za udział w zabawie Art Piaskownicy Ki :)
OdpowiedzUsuńŚliczna praca :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w wyzwaniu na blogu I KROPKA :)
Pozdrawiam, Paulina
What a lovely card! Stunning! Thank you for joining I KROPKA challenge :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna :) dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy Daga
OdpowiedzUsuń...i rób te Walentynki ,bo ładne wychodzą spod Twojej ręki:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Artimeno
Dziękujemy za udział w i-kropkowym wyzwaniu na http://pracownia-i-kropka.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńJaka słodziutka <3
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Artimeno!