Dzien dobry w poniedziałek :)
Ja po weekendzie na Roztoczu. Cisza, zima, świeże powietrze i ogień w piecu - o tak było i już do tego tęsknię... ehh...
Ale wracając do tematu - dziś zamówienie nad którym pracowałam w minionym tygodniu - zaproszenia na 50 rocznicę ślubu.
Wybrałam fioletowe papiery z kolekcji GP, bo są eleganckie oraz fioletowe różyczki, dodałam ciut brokatowego złota, bo to z końcu złote gody, całość przeszyłam, a na koniec dokleiłam maleńckie złote kryształki.
To teraz czekamy do lipca i do imprezy! :D
Ja po weekendzie na Roztoczu. Cisza, zima, świeże powietrze i ogień w piecu - o tak było i już do tego tęsknię... ehh...
Ale wracając do tematu - dziś zamówienie nad którym pracowałam w minionym tygodniu - zaproszenia na 50 rocznicę ślubu.
Wybrałam fioletowe papiery z kolekcji GP, bo są eleganckie oraz fioletowe różyczki, dodałam ciut brokatowego złota, bo to z końcu złote gody, całość przeszyłam, a na koniec dokleiłam maleńckie złote kryształki.
To teraz czekamy do lipca i do imprezy! :D
Dzięki za uwagę :)
Bardzo gustowne, niesamowicie syzyfowa praca, a jednak dajesz radę :o
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, prawdziwe złote gody :)
OdpowiedzUsuńPiękne są... lawendowo, wrzosowo, fioletowe... i ta pięćdziesiątka... ech, brakuje mi tylko 21 lat ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zaproszenie :) takie z gracją
OdpowiedzUsuńPiękne, z klasą :)
OdpowiedzUsuńPiękne:) Dziękujemy za udział w wyzwaniu Crafty Moly:)Pozdrawiam. Ines DT
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zaproszenia :-)
OdpowiedzUsuńPiękne i eleganckie zaproszenia :) Dziękuję za wspólną zabawę z Crafty Moly :)
OdpowiedzUsuń