Hej Wam!
Ostatni tydzień listopada rozpoczęłam straaasznym bólem głowy... ale już jest lepiej, i chyba - na nieszczęście niektórych - dożyję do grudnia :)
No właśnie - za 5 dni grudzień i mój ulubiony czas w roku, a w obecnym roku szczególnie i wyjątkowo ulubiony :D i już teraz, na miesiąc przed świętami, wiem że będzie cuuudnie!!
Cudne wyszły mi też zaproszenia na chrzest święty małego Szymona :) w przeszłości miałam przyjemność przygotowywać również zaproszenia na chrzest święty Bartosza, czyli straszego brata - także dziękuję Rodzicom chłopców za kolejną miłą współpracę ;) no i oczywiście się polecam się na przyszłość!
Ostatni tydzień listopada rozpoczęłam straaasznym bólem głowy... ale już jest lepiej, i chyba - na nieszczęście niektórych - dożyję do grudnia :)
No właśnie - za 5 dni grudzień i mój ulubiony czas w roku, a w obecnym roku szczególnie i wyjątkowo ulubiony :D i już teraz, na miesiąc przed świętami, wiem że będzie cuuudnie!!
Cudne wyszły mi też zaproszenia na chrzest święty małego Szymona :) w przeszłości miałam przyjemność przygotowywać również zaproszenia na chrzest święty Bartosza, czyli straszego brata - także dziękuję Rodzicom chłopców za kolejną miłą współpracę ;) no i oczywiście się polecam się na przyszłość!
A zaproszenia są z kolekcji Szkicownik Zielarki od Papierowego Potwora - spasowały mi tu idealnie, do tego uwielbiane przeze mnie ostatnio wykrojnikowe chorągiewki i gwiazdki. Całość zawiązywana wąziutka tasiemką na kokardkę.
Udanego końca listopada dla Was i dzięki serdeczne za odwiedziny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz