Kwiaty, deszcz, pracowity dzień i mgiełki

Generalnie, kto przeczytał tytuł posta, to już wie wszystko i może przejść od razu do zdjęć pracy :)

Padało wczoraj u mnie, żeby nie napisać, że leało jak z cebra, a dziś również trochę... ale i tak mnie to raduje - wiadomo! :) Tym bardziej, że dzień wolny dziś małam i wyspałam się nareszcie. To znaczy nie taki całkiem wolny, bo dużo zajęć zaplanowałam sobie i całość udało mi się ogarnąć, uff... :)

Dziś karteczka przygotowana na wyzwanie w Eko-Deco.
Zacznę od tego, że lubię mgiełki :) znaczy zawsze je lubiłam, ale ostatnio jeszcze bardziej mi pasują i coraz więcej z nimi tworzę i kombinuję, i mam nadzieję, że efekty już niebawem zobaczycie na blogu.
Kartka jest dość prosta, ale dzięki kontrastowym kolorom - taka fajnie energetyczna. Wykorzystałam fioletowe arkusze Lawendowego Poranka. Wierzchnią warstwę obszyłam 'niedbale' i schlapałam i zbryzgałam mgiełkami i splash'em białym. Na to powędrowały tekturki - bukiet i napis. Przed przyklejeniem do kartki tekturki potraktowałam również mgiełkami - kwiatową trzema kolorami: fioletową, żółtą i pomarańczową, a napis tylko pomarańczową. Następnie tu i ówdzie chlapnęłam płynnym przezroczystym gesso i posypałam brokatami w kilku kolorach. Za dostawę brokatu dziękuję bardzo Panu Mężowi Kocikowej Doliny i na przyszłość polecam się :) jeszcze nigdy przenigdy taką gamą kolorystyczną brokatów nie dysponowałam normalnie - dzięki!!! :D
Na koniec kilka kryształków tu i ówdzie i karteczka gotowa.

Wyzwania:
Art-Piaskownica - kolory lutego



AltairArt - deski, deseczki

 

Blog studio75 - wiosna z dodatkiem fioletu

Trzymajcie się ciepło i kreatywnego tygodnia dla wszystkich :)

K.