Mleczna biel i lekkość błękitu

Za oknami szarość i mleczna biel mgieł, które uwielbiam!

Ja wiem - nudna już jestem w tych moich zachwytach nad szarugą jesieni, deszczem, zimnem, mgłami i przymrozkami... no nic na to nie poradzę, jesień to moja ulubiona pora roku jest! I już! :)

Wczoraj sprzątałam autko moje, w sensie odskrobywałam z brudu wszelakiego, i pomimo że ciut zmarzłam i ręce lekko zgrabiały od zimna, to byłam przezadowolona z tego przyjemnego chłodku! :)

Nie jestem z tych, którzy płaczą bo zimno, wieje i pada. Ja narzekam latem, zwłaszcza w czasie takich upałów jakie mieliśmy w tym roku... a obecna pogoda satysfakcjonuje mnie ogromnie!! :D

Dziś mam dla Was pracę na opak z pogodą aktualną. Błękitny notes powstał końcem października, a więc kiedy na niebie królowało jeszcze słonko i niebieskości.

Przygotowałam go na bazie ze studio75. Papierów użyłam sporo różnych, w większości ścinków, utrzymanych w niebiesko-błękitno-lekko zielonej kolorystyce. Głównie są tu UHaKi i Bee Scrap, a kwiatki to GP oczywiście. Do tego płótno craftowe, zawijaski z półperełek na taśmie, metalowa ramka i guzik - potraktowane miętową inka gold, oraz badzik z zegarem i ćwiek. Tekturka memories (również maźnięta inka gold) jest z Wycinanki, a ogrom kropek wszelakich to kolorowe lakiery do paznokci.

Notesem tym zapraszam do odwiedzenia bloga Scrap'n'Skill, który ostatnio przeszedł kilka zmian, i na którym aktualnie trwa dwa wyzwania - albumowe i jesienne - zapraszam do zabawy! :)

Dziękuję za uwagę. Miłego weekendu!

K.