Nikt nie mówił, że będzie łatwo, znaczy że w małżeństwie i wspólnym życiu będzie tylko lekko i przyjemnie... Jak to w życiu - raz lepiej, raz gorzej. Oczywiście nie piszę tego z autopsji, gdyż póki co i na chwilę obecną nie posiadam jeszcze szanownego Pana Męża (uściski dla Kachy!!), aczkolwiek spora część moich znajomych - tak. Żenią się, chajtają i wychodzą za mąż na potęgę i jak grzyby po deszczu :D żart taki! :):):) Uwielbiam ich wszystkich, i wcale nie tylko dlatego, że potrzebują zaproszeń albo kartek okolicznościowych ;) po prostu staram się otaczać samymi pozytywnym i wartościowymi ludźmi, ot co! :)
Ale wracając do tematu małżeństwa i tytułu posta.
Tak się złożyło, że od Piotrka (znajomy mojej Gosławy) dostałam zamówienie na oryginalną kartkę. Podał mi kilka specyficznych szczegółów, które miały się na niej znaleźć. Najciężej było chyba z zamkiem... się oklikałam w internetach aby wyszukać coś co by akurat wkomponowywało się w całość, a że sama nie wiedziałam co tak naprawdę mam zrobić z fantem i zagwostką, którą zafundował mi Piotrek, to i szukałam na chybił trafił... aż przypadkowo udało mi się znaleźć odpowiedni zamek (uff!), a potem to już ruszyło! :)
Stwierdziłam, że zaszaleję i zrobię coś, jak dla mnie i innego i nowego - kartkę schodkową. Znalazłam szybki kurs, z którego pomocą powycinałam i pozaginałam wszystko jak trzeba. Na powstałą bazę nakleiłam sobotnie popołudnie, wmontowałam mój zameczek i parę młodą śmigającą tandemem. Do tego kilka kwiatów, tekturkowych kółek i półperełek, trochę zielonego sianka czyli trawy, kokardka oraz napis i karteczka gotowa.
Ogólnie wyszło super, dużo lepiej niż moje przypuszczenia na początku, aż normalnie jestem z siebie dumna!! :D
Do tego stopnia jestem dumna, że kartkę zgłaszam do wyzwania z żywymi kolorami w Pracowni Wagi Ciężkiej.
Przyjemnego weekendu życzę wszystkim, a Młodym udanych wycieczek rowerowych!! :)
Karola
Jestem pod wrażeniem proszę Pani :) Cudeńko :)
OdpowiedzUsuńa dziękuję bardzo miła Pani! :)
UsuńKarolcia, cudo!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńłał! przepiękna!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem nie tylko kartki, ale i całych opisów. Myślałam, że to tylko ja tak się rozpisuję:) ale przy Tobie moje posty są tylko zajawką:) pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za pozytywne słowa!!
UsuńLubię trochę poopowiadać o kartkach, o ich "genezie" i ogólnie o tym jak mi się je skleja... także tym bardziej cieszę się, że moje opowieści się podobają! :D