Grudzień nieogarniętości

Czy tylko ja tak mam, czy może ktoś jeszcze cierpi na tego typu dolegliwość?... a mianowicie - im bliżej końca grudnia, a konkretnie wyczekiwanych i wytęsknionych świąt, to nieogarniętość ma potęguje się... i na przykład dziś jest ona (nieoganiętość w sensie) większa niż ta z wczoraj, ale na pewno też mniejsza niż ta, która nastąpi jutro... ehh... Ale, ale! Nie załamuję się, bo wiem, że - jakoś - się ogarnę :) tyle o ile i chyba... :D

Barańska moja rodzinkę ma za 'wielką wodą'. Jak co roku kartkę na święta zażyczyła sobie, co by życzenia bożonarodzeniowe przesłać swym najbliższym. I jak to Barańska - jedyną wytyczną jaką podała było "ładną mi zrób" :) po czym dorzuciła "...tylko w tym roku bez dzwoneczków poproszę, Karolu!" :D
Bo trzeba Wam wiedzieć, że zeszłoroczna kartka dla familii Barańskiej była oczywiście z dzwoniącym 'dzyń dzyń' dzwoneczkiem - no bo jakżeby inaczej, tak świątecznie :) przecież dzwoneczki fajne są! :D Kartka owa rzeczona z dzwoneczkiem, za 'wielką wodę' wysłana została początkiem grudnia i do adresatów dotarła... pod koniec stycznia!! Tak właśnie STYCZNIA! Wprawdzie kartka sama w sobie była nienaruszona, ale koperta otwarta i ometkowana jakimiś taśmami... że niby podejrzana ta kartka i się urzędy doczepiły i prześwietlenia i lustrację były zmuszone poczynić, czy aby czasem Barańska czegoś nie przemyca, nie szmugluje, tudzież nie planuje jakiegoś zamachu albo i czego gorszego jeszcze...
Tak więc w tym roku, profilaktycznie, dzwoneczki dla familii przewidziane nie są, limit wyczerpany! ;););)

Kartka powstała z jednego tylko i wyłącznie kawałka Przykominkowego papieru Studio75. Resztę stanowi zaprasowana serwetka gastronomiczna z pięknym świąteczno - zimowym wzorem, którą obrysowałam białym perlenpenem. Dzięki temu, że jest to serwetka, to kartka zyskała bardzo ciekawą fakturę (taką serwetkową) praktycznie na całej swojej powierzchni, co myślę że jest zauważalne na zdjęciach :)
Do ozdoby użyłam kilku białych pręcików, odrobiny brokatowej jemioły i owocki głogu w cukrze. Kompozycje przewiązałam słodziakową tasiemką wynalezioną w Empiku, a motyw ostrokrzewu podklejony na piance dystansowej (również z zaprasowanej serwetki) obrysowałam kolorowym klejem brokatowym. Napis od Wikuchy z blogu sklep-ewa.pl.

 

Kartkę zgłaszam w wyzwaniu AltairArt, w zimowym wyzwaniu Kartkowego ABC oraz choinkowym wyzwaniu w Diabelskim Młynie.

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam i dzyń dzyń!! :):):)
Karoll