Co by aby się nie pogrążać się, to nie będę wspominała ile "wieków" temu przygotowywałam te zaproszenia... Jak ten czas zapiernicza!! Najzwyczajniej w świecie wyleciało mi z głowy, później miałam w planie inne plany i realizacje, potem znowu brak czasu, o i tak minęły blisko dwa miesiące! Ale najważniejsze jest to, że wreszcie się udało, że wreszcie są! :)
Kinga, córa mojej Barańskiej, skończyła gimnazjum i w związku z tym bawić się i świętować będzie na komersie :) Zaproszenia na tą okoliczność otrzymało grono pedagogiczne, a do ich przygotowania użyłam papierów UHaKowych podklejonych na piankach dystansowych - Paris Paris Eiffel i Chocolate. Bazą jest papier wizytówkowy z delikatną fakturą. Do tego grafika z tańczącą parą i kokardy w dwóch kolorach. Napisy to naklejki w kolorze złotym, które dostałam od Ewci - Ev Saint Deco.
Reasumując - lepiej późno niż później... :)
Pozdrawiam!
K.
Takie roztańczone :))
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie :-)
OdpowiedzUsuń